Miłość Boga
- Grace Roclawska
- 21 wrz 2024
- 2 minut(y) czytania
Jednym z obowiązków nadzwyczajnego szafarza Eucharystii jest rozdawanie Komunii Świętej osobom chorym i przykutym do domu w naszej wspólnocie parafialnej The Good Shepherd Parish . Obejmuje to podróż z Jezusem do 3 lub 4 osób w każdą niedzielę, gdy jesteś na liście. Podróżowanie z Jezusem jest zawsze wielkim przywilejem. To okazja, aby usłyszeć historie ludzi i ich miłość do Boga wyrażoną na wiele sposobów. Odwiedzam między innymi Marie (używając jej imienia, zdjęcia i historii za jej pozwoleniem). Marie jest Aborygenką, częścią Pokolenia Skradzionych. Jej dom jest przepełniony zdjęciami opowiadającymi historie jej życia i rodziny.
Za każdym razem, gdy ją odwiedzam, słyszę fragmenty tych historii. Wielokrotnie wspominała, że miała dobre życie, jednak nigdy nie było łatwe i zawsze stawiała czoła wyzwaniom. Dała mi wiele przykładów swojego życia wiary i jak bardzo ufała Jezusowi. Niedawno opowiedziała mi, jak w 2001 roku udało jej się odnaleźć i połączyć się z mamą. Z pomocą wielu osób odnalazła ją w Ameryce, dokąd wyemigrowała wcześniej i spędzała ostatnie lata w domu opieki. Kiedy Marie mogła tam polecieć, powiedziano jej, że lepiej powiedzieć matce, że są tam tylko przyjaciele z Australii, niż prawdę o tym, kim jest Marie. Jednak Bóg jest pełen niespodzianek. Gdy tylko Marie weszła do pokoju, jej matka, która nigdy jej wcześniej nie widziała, szeroko otworzyła ramiona i pozostawiła wszystkich bez słowa i ze łzami w oczach, rozpoznając swoją córkę, która miała już ponad 60 lat. Marie połączyła się z mamą! Powiedziała mi, że to wydarzenie, podobnie jak wiele innych w jej życiu, udowodniło jej, że Bóg słucha jej modlitw i zawsze się nią opiekuje.
Słuchanie jej wzruszającej historii nie tylko mnie wzruszyło, ale także zachwyciło naszego Boga. On tak bardzo nas kocha i umarł za nas. On wie, co dzieje się w naszym życiu i sercach, zanim jeszcze to wypowiemy. On czeka z szeroko otwartymi ramionami.
Wkraczając w Wielki Tydzień i Tajemnice Wielkanocne, myślę o tym, jak bardzo jestem błogosławiony Bogiem, który wie, rozumie, prostuje kręte ścieżki. Muszę tylko pozwolić Mu poprowadzić.
Życzę Ci wspaniałego nadchodzącego tygodnia.
Siostra Grace
PS. Ciesz się aborygeńską sztuką z objaśnieniami ich autorów.








Komentarze