Soczewki Boga

W zeszłym tygodniu odebrałem nowe okulary od optometrysty. Po raz pierwszy w życiu muszę nosić progresywne, multifokalne soczewki (tak, starzeję się). To było niezwykłe doświadczenie zobaczyć coś przez soczewki, które różniły się od tych, które nosiłem wcześniej. Pierwsze kilka dni przyzwyczajania się było trudne i czułem zawroty głowy z powodu nowych obszarów, które były rozmazane. Pod koniec pierwszych 24 godzin moje oczy stały się niezwykle zmęczone. Prawie zrezygnowałem z ich noszenia i pomyślałem o ponownym sprawdzeniu recepty. Jednak wyszukiwanie w Google doprowadziło mnie do kilku samouczków na temat tego, jak dostosować oczy do soczewek multifokalnych i zachęciło mnie, abym się nie poddawał i kontynuował przystosowywanie, a co najważniejsze, abym dał sobie czas, zanim wyciągnę wniosek, że to były złe soczewki do wyboru. Dowiedziałem się, że muszę przeprogramować swój mózg, aby patrzył w górę i w dół (w granicach oprawek), aby w pełni wykorzystać nowe soczewki, pomagając mi widzieć na różne odległości. Dowiedziałem się, że moje oczy potrzebują czasu, aby przystosować się do tej super zaawansowanej technologii.

Kiedy myślę o tym, jak nauczyć się być jak Jezus w moim życiu, podążać za Nim i Jego naukami w moim codziennym życiu, czuję, że jest to bardzo podobne do mojego nowego doświadczenia-soczewek. Widzieć tak jak Jezus – bez osądów, krzywd, uprzedzeń jest aktem patrzenia w górę ku Niemu i skupiania mojego życia na Jego nieskończonej miłości. Widzieć sercem tak jak On – ze współczuciem, wrażliwością i otwartością jest sztuką patrzenia w dół na ziemię i dostrzegania moich braków i Jego zdolności do widzenia każdego szczegółu ludzkiego życia z zapewnieniem, że jest ono już zaplanowane, przygotowane i wyobrażone w Jego kochającej dobroci.

Jeszcze nie używam Bożych soczewek tak dobrze. Nadal się szkolę, a mój umysł i serce muszą nauczyć się skupiać i ponownie skupiać raz po raz, aby nie wchodzić w rozmyty obszar przy każdym wyborze i decyzji, i widzieć zarówno większy obraz Bożej miłości, jak i każdy mały szczegół Jego miłości do mnie. Nadal potrzebuję czasu, wielu samouczków i ćwiczeń od Boga, aby widzieć tak, jak On widzi. Może to potrwać dłużej, niż bym chciał, ale mam nadzieję, że pewnego dnia zobaczę Jego, siebie i innych tak, jak On to widzi.

Życzę wszystkim dobrego tygodnia.

Siostra Grace