top of page

Słuchaj, graj i śpiewaj

  • Zdjęcie autora: Grace Roclawska
    Grace Roclawska
  • 21 wrz 2024
  • 2 minut(y) czytania

Wiele lat temu brałem udział w warsztatach dla osób zaangażowanych w posługę muzyczną dla ewangelizacji. Wspaniałe wibracje i pasja do misji dzielone przez młodych ludzi były tak samo wspaniałe, jak profesjonalne wnętrze muzyków, którzy prowadzili naszą formację. Jedną z czynności, która pozostała ze mną do dziś, było słuchanie utworu muzycznego w bardzo selektywny sposób. Załóżmy więc, że decydujesz się posłuchać wybranej piosenki, a następnie TYLKO perkusji lub TYLKO gitary lub TYLKO fortepianu – obojętnie, z czego jest zrobiony utwór. Uwielbiam ten sposób słuchania. Nie jest to takie łatwe, jak się wydaje (chyba że jesteś muzykiem, a słuchanie warstw stało się twoją drugą naturą). Stanowi wyzwanie dla twojego sposobu słuchania, doskonali twoje sposoby dostrajania się, uczy cię oddzielać inne części utworu, aby docenić złożoność całego utworu, patrząc na prostotę jego części. Czasami możesz zauważyć, że odchodzisz od skupiania się na wybranej części i słuchasz czegoś innego (zwykle tekstu lub głównej melodii, która najczęściej jest najmocniejszą częścią utworu). Kiedy słuchasz w ten sposób, możesz odkryć, że bardziej doceniasz muzykę, zdając sobie sprawę, że każdy fragment jest ważny i że ktoś musiał mieć wyobraźnię i talent, aby to wszystko złożyć w całość, dzięki czemu będziesz mógł w pełni doświadczyć ich artystycznego wyrazu poprzez muzykę.

Pewnego dnia, wracając z pracy do domu, po prostu to zrobiłem: posłuchałem muzyki, wsłuchując się w coś więcej niż tylko tekst lub przyjemną melodię. Kilka piosenek, których słuchałem, miało świetny przekaz przekazywany przez tekst, ale bardziej skupiłem się na brzmieniu gitary lub pianina i podziwiałem tych, którzy potrafili zrównoważyć i uzupełnić utwór. Czasami, gdy słuchasz akustycznej wersji swojej ulubionej piosenki, możesz powiedzieć sobie: ale tak naprawdę brzmi lepiej jako pełna wersja instrumentalna!

Moje „selektywne” słuchanie muzyki sprawiło, że pomyślałem o różnych relacjach w naszych rodzinach i społecznościach. Każdy z nas ma inne talenty i role, które są ważne i uzupełniają dzieło sztuki, które wspólnie tworzymy.

W naszym życiu dużo mówimy o słuchaniu siebie nawzajem (szczególnie, gdy czujemy, że nie jesteśmy słyszani). Zadaję sobie pytanie – jak słuchamy naszych własnych ról, które Bóg chce, abyśmy zagrali w jego arcydziele. Szukanie i znajdowanie łaski Bożej polega na rozpoznaniu, która część pieśni została nam powierzona:

  1. Utrzymanie rytmu życia – być może poprzez codzienne, przyziemne czynności

  2. Wspieranie melodii jako cichego instrumentu w tle – być może poprzez dawanie innym priorytetu

  3. Śpiewanie w harmonii – poprzez współpracę z innymi

  4. Podążając za słowami – żyj dniem dzisiejszym, gdy życie rozwija się dzięki miłościwej dobroci Boga

  5. Wszystko powyższe i jeszcze więcej?

Śpiewanie pieśni życia to odkrywanie małych rzeczy, które dał nam Bóg (nazywanych Jego łaskami), które możemy przemienić w coś wspaniałego, jeśli się nimi podzielimy!

W tym roku 2020 dużo mówimy o tym, aby być silnym poprzez bycie razem i przechodzenie przez pandemię i inne wyzwania, wspierając się nawzajem. Może sposobem na to jest po prostu dostrojenie się i docenienie innych, gdy grają z nami pieśń życia. Może to również zobaczenie, że nasza rola jest tak samo ważna i potrzebna, jak czyjaś inna.


Z modlitwą i błogosławieństwem dla wszystkich,

Siostra Grace

 
 
 

Komentarze


IMG_3529.jpeg

O mnie

W Seeking God's Grace wierzę, że życie jest podróżą wartą odkrycia. Dołącz do mnie, gdy dzielimy się naszymi doświadczeniami, spostrzeżeniami i wyciągniętymi wnioskami po drodze.

© 2035 by Going Places. Obsługiwane i zabezpieczone przez Wix

Dołącz do mojej listy mailingowej

Thanks for submitting!

  • Facebook
  • Instagram
bottom of page